Za kilka dni Słupsk po raz kolejny rozkołysze się w rytmie improwizacji, synkop
i harmonii, które od trzech dekad wyznaczają puls jesieni.
10 października o godzinie 14 ulicami miasta przejdzie parada muzyków, niosąca w przestrzeń dźwięk, kolor i radość — znak, że zaczyna się jedno z najbardziej rozpoznawalnych wydarzeń jazzowych w Polsce: Komeda Jazz Festival.
To już XXXI edycja przedsięwzięcia, które od lat stanowi muzyczne serce Słupska — miejsce spotkań mistrzów i debiutantów, dźwięków i emocji, tradycji i odwagi
w poszukiwaniu nowych brzmień.
Pierwszy koncert zabrzmi jeszcze tego samego dnia w sali Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica, gdzie wystąpią Krzysztof Herdzin i Paweł Gusnar — artyści, którzy mistrzowsko łączą jazzową spontaniczność z klasyczną precyzją. Ich występ otworzy pierwszy z trzech festiwalowych setów. Kolejne dwa dni upłyną pod znakiem trio Leszka Kułakowskiego
w auli Uniwersytetu Pomorskiego oraz Mateusza Bliskowskiego
w klimatycznej Kluboksięgarni Cepelin.
Po krótkim oddechu, w którym muzyka ustąpi miejsca oczekiwaniu, festiwalowe wydarzenia przeniosą się do Aureusa. Tam, od 14 października, rozpocznie się drugi trzydniowy cykl, otwierany przez projekt „Therapy” Zofii Bielak – subtelny, emocjonalny i zaskakujący
w formie. W kolejnych dniach usłyszymy Marka Stryszowskiego z zespołem Little Egoists oraz duet Smoczyński & Braun, który łączy instrumentalny dialog z niemal teatralną intensywnością.
Trzeci set będzie krótszy, lecz gęsty od wrażeń. 18 października w auli Uniwersytetu Pomorskiego pojawi się Yes4Jazz z projektem „Trzaskowski Rework” oraz Lorenzo de Finti Quartet. Następnego dnia festiwal zabrzmi w sakralnej przestrzeni kościoła pw. św. Jana Kantego, gdzie w projekcie „Classic & Jazz” spotkają się Perucki & Wend – mistrzowie subtelnego łączenia duchowości z muzyczną finezją.
A potem – finał, na który czeka cały jazzowy świat. 25 października w Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica wystąpi Kurt Elling z zespołem Yellowjackets w projekcie „Celebrate Weather Report” – wydarzenie, które zapowiada się na kulminację nie tylko tej edycji, ale i całego festiwalowego roku w Polsce.
W tym roku Komeda Jazz Festival nabiera również osobistego znaczenia.
Jego pomysłodawca i dyrektor artystyczny, prof. Leszek Kułakowski, świętuje 70. urodziny – jubileusz artysty, który od lat łączy wrażliwość jazzmana z wyobraźnią kompozytora i refleksją filozofa. To właśnie on od trzech dekad buduje w Słupsku przestrzeń dialogu między tradycją Komedy a nowoczesnością, między improwizacją
a duchowym wymiarem muzyki. Choć główne obchody jubileuszu odbędą się dopiero
5 grudnia w słupskiej filharmonii, gdzie zabrzmi jego monumentalna „Missa Miseri Cordis”, to już październikowy festiwal można odczytywać jako żywe święto jego artystycznej drogi – otwartej, nieustannie poszukującej, niepodporządkowanej żadnym ramom.
Jak zawsze, Komeda Jazz Festival to nie tylko koncerty. To opowieść o muzyce i wolności, uzupełniona o spotkania, wystawy, filmy oraz tradycyjne jam sessions, podczas których dźwięki rodzą się spontanicznie – z emocji, rozmów, spojrzeń i chwili.
W sumie zaplanowano 23 wydarzenia, z czego tylko trzy wymagają biletu – wszystkie pozostałe są otwartym zaproszeniem do wspólnego uczestnictwa, doświadczania
i odkrywania.
Bilety na koncerty biletowane (10, 18 i 25 października) dostępne są na kupbilecik.pl,
w kasie Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica, w siedzibie Stowarzyszenia im. Krzysztofa Komedy przy ul. Jaśminowej 38 oraz w Kluboksięgarni Cepelin przy Starym Rynku 7.
Tam również można odebrać programy, ulotki, plakaty i wejściówki na pozostałe wydarzenia.
Szczegółowy harmonogram, sylwetki artystów i aktualności znajdują się na stronie: komedajazz.com/pl/komeda-jazz-festival/xxxi-komeda-jazz-festival.
Bo jesień w Słupsku nie pachnie liśćmi. Pachnie jazzem. I wolnością dźwięk
