Festiwal Plastyki Teatrów Lalki i Formy Słupsk-Ustka 2022

0
375
- reklama -

Już we wrześniu (od 18 do 23) na kilku scenach w Słupsku i Ustce oglądać będziemy spektakle teatralne w ramach wyjątkowego – taką mamy nadzieję – przeglądu. Tytułowy festiwal zakłada bowiem zwrócenie szczególnej uwagi na plastyczną stronę widowisk teatralnych. Że jest to środowisku teatralnemu potrzebne, świadczy choćby liczba zgłoszonych do udziału przedstawień: 70! Które z nich zaprezentowane zostaną festiwalowej publiczności, zobaczcie w programie na sąsiedniej stronie.

Mimo że główną intencją jest zwrócenie uwagi na wyjątkowe walory scenografii, form lalkowych czy kostiumów spektakle, które w ramach imprezy zobaczymy, ważne są także w warstwie tematycznej. Obok widowisk dla małych, a nawet bardzo małych, widzów („Kulki” Białostockiego Teatru Lalek), adaptacji baśni („Brzydkie Kaczątko” Teatru Baj Pomorski i „Czarnoksiężnik z Krainy Oz” Teatru Lalki i Aktora w Wałbrzychu) znajdziecie przedstawienia nakłaniające do myślenia o problemach aktualnych – czasowo i terytorialnie, a także o tym, jak historia może wpływać na nas dzisiejszych.
Jest wśród nich „Bezimienny/Nieznany” – „(…) opowieść o uciekinierach-tułaczach, którzy całe swoje życie musieli zmieścić w jednej walizce. Przypomina o tragedii, która wciąż się dzieje, a do której my zdążyliśmy się przyzwyczaić.” (Piotr Olkusz, „Życie zabrane do walizki”, www.teatralny.pl). Jego istotą jest konfrontacja widza z okolicznościami, które zmuszają człowieka do podjęcia decyzji o opuszczeniu własnego domu i szukania dla siebie nowego miejsca na ziemi.
Jest „Arka Czasu” – przejmująca opowieść o przyjaźni, miłości oraz chęci przetrwania. Przeszłości nie można zmienić, ale pamięć o niej ma wpływ na budowanie lepszej teraźniejszości i przyszłości, mówią twórcy z Teatru Lalki i Aktora w Kielcach.
Z kolei „Tata”, tytułowy bohater spektaklu Teatru Arlekin z Łodzi, to widziany oczyma dziecka ojciec idealny. Gigantyczny, wszechwiedzący i, przede wszystkim, niekonwencjonalny. Taki, który zna rozwiązanie każdego problemu, a jednocześnie nie wstydzi się okazywania emocji. Doskonała okazja do konfrontacji z mitami i stereotypami na temat ojcostwa.
Wśród wybranych do udziału w przeglądzie spektakli jest też „Lot” – inspirowany życiorysem Janiny Lewandowskiej, jedynej kobiety zamordowanej w Katyniu (Olsztyński Teatr Lalek), oraz „Beton” (Teatr Miniatura Gdańsk) – stawiający pytanie, czy człowiek, który nie jest nigdy w stanie przewidzieć konsekwencji swoich działań, a które, mimo jego dobrych intencji, odnoszą skutek przeciwny do zamierzonego, powinien w ogóle działać i podejmować wysiłek kształtowania rzeczywistości.
Dwanaście festiwalowych spektakli oglądać będziemy na trzech scenach, w plenerze, a także w okularach VR.
Słupski Teatr Lalki Tęcza, organizator Festiwalu, zaprasza też do oglądania plenerowych wystaw: młodej scenografii (Promenada w Ustce), plakatu teatralnego (Bulwary nad Słupią w Słupsku) oraz lalek teatralnych ze zbiorów Tęczy (Biały Spichlerz w Słupsku).
Być może FESTIWAL PLASTYKI TEATRÓW LALKI i FORMY Słupsk-Ustka stanie się kolejnym wydarzeniem teatralnym, które obok Festiwalu „Scena Wolności” Nowego Teatru oraz spotkań: „Witkacy pod strzechy” i „Sam na scenie” Teatru Rondo zagości na dłużej w Słupsku i Ustce.
Pomysł organizatorów jest taki, by FPTLiF odbywał się cyklicznie – co dwa lata.
Zadanie dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, miast Słupsk i Ustka oraz Powiatu Słupskiego.

Na podstawie materiałów nadesłanych z teatrów
(uczestników FPTLiF) Piotr Merecki.

 

- reklama -

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here