Śląsk Cieszyński atrakcyjna propozycja na zimowe ferie

0
500
Śląsk Cieszyński atrakcyjna propozycja na zimowe ferie

Entuzjastów szusowania po białym puchu w naszym kraju nie brakuje. Wielu z nich z utęsknieniem czeka na śnieg, aby oddać się białemu szaleństwu. Coraz częściej starają się swoją pasją zarazić dzieci, dla których także może to być świetna zabawa. Gdzie więc pojechać na narty z dzieckiem?

Przez lata utarło się, że jeśli na narty, to na Podhale i w Tatry. W efekcie mamy pękające w szwach pensjonaty i hotele, a stoki narciarskie są tłumnie oblegane. Może tym razem, warto coś zmienić i zaplanować ferie w zupełnie nowym miejscu?

Śląsk Cieszyński

To malownicza kraina, którą warto odwiedzić o każdej porze roku. Niemal w każdej wsi regionu są małe, ale świetnie urządzone ośrodki narciarskie.

Choć góry tu nie należą do zbyt wysokich to i tak są dobrą ofertą dla narciarzy i snowboardzistów. Przede wszystkim dlatego, że specyficzny mikroklimat sprawia, że śnieg leży tu często od listopada do kwietnia. Poza tym jest tu kilkanaście wyciągów i kilkadziesiąt tras zjazdowych. Do dyspozycji turystów jest bardzo dobrze rozwinięta baza noclegowa (ponad 24 tys. miejsc noclegowych), do której zaliczają się min. hotele, sanatoria, schroniska, pensjonaty oraz gospodarstwa agroturystyczne. Na dłuższe ferie bądź wypad na weekend zapraszamy więc na Śląsk Cieszyński.

Co warto zwiedzić?
Jedną z najstarszych miejscowości na terenie Śląska Cieszyńskiego jest Ustroń. To również jedyne w tym regionie miasto uzdrowiskowe. Jest to znakomite miejsce wypadowe na beskidzkie szlaki. To tutaj zaczyna się najdłuższy szlak w polskich górach (ok. 496 km), zwany Głównym Szlakiem Beskidzkim.

Sąsiadująca z Ustroniem Wisła położona jest w sercu Beskidu Śląskiego, u stóp Baraniej Góry, z której biją źródła Czarnej i Białej Wisełki, od których zaczyna swój bieg rzeka Wisła. Początki miasta sięgają XVI wieku, choć pierwsza wzmianka pochodzi dopiero
z 1615 roku. Niemal od początku swojej historii miejscowość powiązana była z ludnością protestancką, która dzisiaj stanowi tu większość. Zwiedzanie Wisły należy zacząć od zameczeku myśliwskiego Habsburgów z XIX wieku (który jest obecnie siedzibą miejscowego oddziału PTTK), Muzeum Spadochroniarstwa, Galerii Adama Małysza czy Muzeum Beskidzkiego, mieszczącego się w dawnej karczmie z 1795 roku. W 1931 roku na Zadnim Groniu powstał Zamek Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Ignacego Mościckiego, jako dar Śląska i Ślązaków dla głowy państwa. Dziś zameczek pełni funkcje reprezentacyjne i wypoczynkowe dla Prezydenta RP. Poza tym tzw. Zamek Górny można również zwiedzać.

Z Wisły łatwo przez Kubalonkę dojechać do Trójwsi. Beskidzka Trójwieś składa się z Jaworzynki, Koniakowa i Istebnej. Wszystkie trzy są typowymi miejscowościami góralskimi, w których do dziś kultywuje się lokalne tradycje. Istebna to najwyżej położona gmina w Polsce. Znajduje się tu Izba Pamięci Jerzego Kukuczki, a co roku w maju przechodzi tędy Rajd imienia himalaisty. Atrakcją Trójwsi są również świerki istebniańskie żyjące około 160 lat i osiągające wysokość ponad 50 metrów.

W Jaworzynce znajduje się miejsce zwane Trójstykiem, czyli punkt styku granic Czech, Słowacji i Polski. Z kolei Koniaków słynie z szydełkowych koronek znanych na całym świecie. Niedawno zostało otwarte muzeum im poświęcone. Można tu zobaczyć największą koronkę koniakowską na świecie. Ma ona
5 metrów średnicy i składa się z ponad 8 tysięcy motywów, stanowiących całość serwety, układających się w 20 rzędów. Do jej powstania zużyto ponad 50 km nici bawełnianych tzw. kordonka w kolorze kremowym. Będąc w Istebnej warto zajrzeć do Chaty Jana Kawuloka – to żywa pamiątka zabudowy drewnianej z 1863 roku, pełna kultywowanej tradycji i folkloru.
Miłośników tradycji regionalnych zachęcamy do odwiedzenia Brennej. Tu warto całą rodziną zajrzeć do Chlebowej Chaty, gdzie można połączyć przyjemność z edukacją. Gospodarze ukazują dzieciom drogę ziarenka zboża, które musi pokonać wiele etapów, aby w postaci bochenka znaleźć się na naszych stołach i kusić niepowtarzalnym zapachem. Gdy pajdę chleba okrasza samodzielnie wykonane masło, polane słodkim miodem, to już niewiele do pełni szczęścia potrzeba. Najmłodsi nie tylko sami mogą wyrobić ciasto i upiec podpłomyki, ale także ich posmakować.

Będąc na Śląsku Cieszyńskim warto odwiedzić również Cieszyn. Zwiedzanie Cieszyna można rozpocząć od wyciągnięcia z portfela banknotu dwudziestozłotowego. Na jego rewersie znajduje się bowiem wizerunek najcenniejszego zabytku Śląska Cieszyńskiego – romańskiej Rotundy św. Mikołaja z XI wieku. Pełniła ona funkcję kościoła grodowego i stała się tym samym jedną z najstarszych świątyń chrześcijańskich w Polsce. W otoczeniu Rotundy możemy zobaczyć również: Wieżę Piastowską, Pałac Myśliwski, a także budynki Browaru Zamkowego Cieszyn. Z kolei w centrum warto odwiedzić rynek z ratuszem i okazałymi kamienicami, pałac hrabiowskiej rodziny Larischów-Mönnichów (w którym znajduje się Muzeum Śląska Cieszyńskiego), secesyjny Teatr im. Adama Mickiewicza, bogato wyposażoną w starodruki Książnicę, czy Muzeum Drukarstwa. Wielką atrakcją Cieszyna niewątpliwie jest granica państwa z Czechami. Wystarczy w centrum miasta przejść przez Most Przyjaźni, by móc zwiedzić Czeski Cieszyn.

Więcej o tym wyjątkowym regionie znajdziesz na www.cieszynskie.travel i www.slaskcieszynski.travel oraz na profilach FB facebook.com/Slask.Cieszynski i i instagram.com/slask.cieszynski

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here