Słupska Karta Mieszkańca narusza zasadę równości. Rzecznik Praw Obywatelskich wzywa Prezydentkę miasta do zmian regulacji prawnych

0
1086
freepik.com

Wiele miast w Polsce wprowadziło i wprowadza Kartę Mieszkańca. Jest to program, który daje mieszkańcom możliwość korzystania z ulg choćby przy zakupie biletu na basen, do kina czy teatru. Niestety w różny sposób kartę traktują samorządowcy, a brak regulacji prawnych pozwala na swobodę wymagań do jej posiadania co powoduje nierówności wobec mieszkańców. Bo może ona dawać profity, ale jej brak – by była zgodna z prawem – nie może ograniczać mieszkańcowi dostępu do usług wspólnych, za które przecież płaci podatki.

Ta nierówność w traktowaniu mieszkańców jest mocno widoczna w Słupsku. Karta Mieszkańca stała się bowiem najważniejszym dokumentem, którego posiadanie uprawnia choćby do bezpłatnego korzystania z ulgi senioralnej w komunikacji miejskiej. Taki zapis wprowadzono uchwałą Rady Miasta. Wzbudził on we mnie zarówno niepokój jak i niezrozumienie dlatego o ocenę zwróciłam się do Rzecznika Praw Obywatelskich. W odpowiedzi (do RPO) Prezydentka Miasta Słupska napisała, że: „zarzuty podniesione przez Wnioskodawczynię są bezpodstawne”.

Rzecznik Praw Obywatelskich ocenił problem i wydał swoją opinię:

„Analiza zapisów Zarządzenia Nr 501/WGKiOŚ/2022 Prezydenta Miasta Słupska z dnia 24 czerwca 2022r. w sprawie przyjęcia „Taryfy przewozu osób i bagażu w publicznym transporcie zbiorowym organizowanym przez Zarząd Infrastruktury Miejskiej w Słupsku”, w szczególności zapisu § 1 pkt 1 ppkt 5, wzbudziła wątpliwości Rzecznika co do ich zgodności z Konstytucją. W ocenie Rzecznika regulacja ta narusza zasadę równości wobec prawa.

Zgodnie z „Taryfą przewozu osób i bagażu w publicznym transporcie zbiorowym organizowanym przez Zarząd Infrastruktury Miejskiej w Słupsku”, do bezpłatnych przejazdów uprawnione są osoby, które ukończyły 70 rok życia, na podstawie aktualnej Słupskiej Karty Mieszkańca oraz dokumentu tożsamości ze zdjęciem.

Skutkiem tak ukształtowanych zapisów „Taryfy przewozu osób i bagażu w publicznym transporcie zbiorowym organizowanym przez Zarząd Infrastruktury Miejskiej w Słupsku”, osoby o tych samych cechach istotnych, tj. osoby, które ukończyły 70 rok życia, będące mieszkańcami Słupska i płacące w Słupsku podatki, są traktowane odmiennie: posiadacze Słupskiej Karty Mieszkańca, jeżeli spełnią wymogi prawa dające uprawnienia do ulgi, korzystają z bezpłatnych przejazdów, a inne osoby, które również spełniają te same warunki prawem wymagane, nie mogą korzystać z przysługującego im de iure prawa do bezpłatnych przejazdów tylko dlatego, że nie posiadają Kart Mieszkańca, co nie jest ich obowiązkiem.

Niedopuszczalne jest więc – zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich – wyeliminowanie, możliwości udokumentowania uprawienia danej osoby do bezpłatnych przejazdów, w inny sposób, niż okazanie Słupskiej Karty Mieszkańca.
Odmowa, korzystania z prawa do ulgi bezpłatnego przejazdu na podstawie innego
dokumentu, niż Karta Mieszkańca, poświadczającego miejsce zamieszkania, osobom, które charakteryzują się tymi samymi cechami istotnymi, co osoby uprawnione i posiadające Kartę, w ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich narusza konstytucyjną zasadę równości.

Karta mieszkańca jest instrumentem, który ma jedynie ułatwić stwierdzenie istnienia uprawnienia, a nie powodować powstanie tego uprawnienia; źródłem uprawnienia jest bowiem norma prawa materialnego, która określa wymogi prawne jego powstania. ”

A przecież w wyjaśnieniu kierowanym do Rzecznika Praw Obywatelskich przedstawiciele samorządu Miasta Słupska napisali:
„Posiadanie Słupskiej Karty Mieszkańca nie jest obowiązkowe. Jest to przywilej dla mieszkańców Miasta Słupska, którzy rozliczają podatki w Słupsku, a także narzędzie weryfikacji osób korzystających z usług i zajęć składających się na ofertę miejską kierowaną do lokalnej społeczności oraz finansowanych ze środków budżetu Miasta Słupska.”

Skoro więc nie jest obowiązkiem, to nie może być wymogiem. Dotyczy to zarówno ulg senioralnych, czy choćby zapisów w regulaminach dostępu do bezpłatnego czipowania psów, czy sterylizacji zwierząt. Usługi te finansowane są z budżetu miasta. Zatem płacą za nie podatnicy posługujący się Kartą Mieszkańca jak i Ci, którzy na jej posiadanie się nie zdecydowali. Podobnie jest z zadaniami realizowanymi w ramach Budżetu Obywatelskiego. A w tym przypadku nawet szczególnie kładzie się nacisk na równy do nich dostęp. Regulamin zajęć finansowanych z BO nie może posiadać zapisu o dostępności dla posiadaczy Karty Mieszkańca. A taki zapis w regulaminie zajęć pn. „ODWAŻNA I ZDROWA NA OBCASACH SBO 2023” się znalazł:

„Uczestnikiem kursu może być każda kobieta zamieszkała w mieście Słupsk posiadająca Słupską Kartę Mieszkańca.”

Ten problem również wyjaśnia Rzecznik Praw Obywatelskich.

„Zauważyć należy, że w praktyce stosowania prawa przez instytucje Miasta Słupska stosowane są inne formy wykazywania przynależności danej osoby do wspólnoty samorządowej Miasta Słupska, jak np. w przypadku zajęć sportowych dopuszczone jest, w sytuacji nie posiadania Karty Mieszkańca, okazanie pierwszej strony zeznania podatkowego za rok ubiegły. Można w końcu przyjąć, że w czasach powszechnej informatyzacji instytucji, ustalenie, czy dana osoba jest, czy nie jest mieszkańcem konkretnej miejscowości, nawet w przypadku dużego miasta nie powinno powodować nadmiernych trudności.”

Czy zatem zasady korzystania ze Słupskiej Karty Mieszkańca się zmienią? Rzecznik Praw Obywatelskich wzywa do zmian w regulacji prawnych dotyczących korzystania z Karty Mieszkańca.

„Wobec powyższego, działając na podstawie art. 14 pkt 2 w zw. z art. 15 ust. 1 i ust. 2 ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich, zwracam się do Pani Prezydent z uprzejmą prośbą o podjęcie czynności mających skutkować zmianą regulacji prawnej w omawianym powyżej zakresie oraz poinformowanie Rzecznika o przeprowadzonych w sprawie działaniach albo o przedstawienie swojego stanowiska w sprawie.”

Karta Mieszkańca może być ważnym i ciekawym instrumentem dającym mieszkańcom ulgi w wielu różnych dziedzinach oraz dostęp do tańszych usług w miejscach, które zdecydują się na udział w takim projekcie.
Z całą pewnością natomiast Karta nie powinna dzielić mieszkańców (podatników) jeśli chodzi o dostęp do usług wspólnych. Takich na które solidarnie składają się decydując, gdzie odprowadzają podatki.

Ciekawe też czy w Słupsku – mieście, w którym równość i równościowe działania bardzo często są na sztandarach samorządu – dyskusja z Rzecznikiem Praw Obywatelskich na temat wątpliwości na temat Karty Mieszkańca zostanie przez p. Prezydentkę opublikowana w sposób pozwalający słupszczanom na wyrobienie sobie opinii w tej sprawie.
Byłby to ważny gest wskazujący na transparentne zachowania władz miasta.

Całą treść korespondencji między samorządem Słupska a Rzecznikiem Praw Obywatelskich publikujemy poniżej.

BPG.715.1.2023.BT 15.07.2023

odpowiedz RPO-1

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here