16 dni alarmu przeciw przemocy wobec kobiet – dzień 6

0
334
- reklama -

Na stronach internetowych nie trudno znaleźć artykuły na temat przemocy i to przemocy szerokorozumianej. Niewiele jest jednak prowadzonych badań czy publikacji poruszających problem nadużyć seksualnych w szkołach. Z dostępnych analiz wynika , że prawie każda placówka edukacyjna prowadzi działania zmierzające do zapobiegania tego rodzaju przemocy. Jednak trudno zauważyć skuteczność tych działań i problem nadal staje się bagatelizowany, a wręcz traktowany jak temat tabu. Rodzice, nauczyciele i dzieci często ulegają stereotypom, szczególnie jeśli chodzi o przemoc seksualną. A przecież nazwanie zjawisk po imieniu i jednocześnie określenie, że NIE są normą „żarciki”, czy „chłopięce wybryki seksualne” jest podstawą do osiągnięcia sukcesu. Przede wszystkim są dobrym początkiem w walce z tym zjawiskiem.
Z relacji uczniów wynika, że agresja i przemoc seksualna stanowi poważny problem. W gabinetach psychologów szkolnych, wychowawców, czy pedagogów pojawiają się ofiary najcięższych i najtrudniejszych aktów seksualnych- gwałtów, a także „zwykłego, codziennego” molestowania. W szkołach częstym zjawiskiem są również: rozpowszechnianie pornografii, wyzwiska czy codzienne naruszenia cielesności. O tych przypadkach możemy jednak mówić, gdy ten proceder został odnotowany i nazwany po imieniu, a nie „przykryty”, jak to często ma miejsce stwierdzeniem „To taki wiek, to normalne”. Większość tych zdarzeń niestety nigdy nie wypływa na światło dzienne a ofiary pozostają z tym same sobie.

Przemoc seksualna, a społeczne mity
Wokół agresji seksualnej narosło wiele mitów. Są one szkodliwe tym bardziej, kiedy dotyczą młodych osób, ponieważ kształtują przyszłe pokolenia i naszą kulturę. Jeśli chodzi o szkoły to mity mają się tam bardzo dobrze. Należy zaznaczyć, że mitami tymi posługują się zarówno nauczyciele, rodzice, dzieci, a nawet same ofiary, co uniemożliwia im obronienie siebie i spowalnia proces wychodzenia z problemów, które powstają z powodu doznanej przemocy.
Napastowanie seksualne to flirt. Przekonanie, że napastowanie i flirt jest tym samym jest najbardziej szkodliwym mitem ze wszystkich kursujących w społeczeństwie. Podstawową cechą flirtu jest jednak fakt, że sprawia on radość obydwu stronom. Ale w przypadku agresji seksualnej ofiara nie doznaje przyjemności. Napastowanie seksualne to nie flirt, lub głupia zabawa. To poważna sprawa. Napastowanie seksualne to wszelkie zachowania o charakterze seksualnym, które są dla osoby poszkodowanej obelżywe, zastraszające i krzywdzące. Napastowanie to przemoc.
Dziewczęta wyolbrzymiają problem. Warto podkreślać- nikt kto wysłuchiwał wulgarnych żartów, komentarzy na swój temat, był obmacywany, niczego nie wyolbrzymia. Gdy wśród dorosłych mężczyzna rozepnie nagle biustonosz kobiecie, lub nazwie ją w ordynarny sposób, takie zachowanie może skończyć się oskarżeniem o naruszenie dóbr osobistych albo przynajmniej zrozumieniem otoczenia (choć tu też sporo pracy przed nami). Ale jeśli chodzi o nastolatki i nasze dzieci to sytuacja jest wręcz tragiczna.

Dziewczęta prowokują chłopców swoim strojem, zachowaniem, „same się proszą”. To dziewczyny, a potem kobiety zaczynają być winne, prowokujące, oskarżane. NIC, ABOSOLUTNIE NIC nie usprawiedliwia takiego zachowania sprawcy, ani ubranie, ani bycie pod wpływem alkoholu.
Wyobraźcie sobie Panowie sytuację odwrotną, że kobieta, która Wam się absolutnie nie podoba, wręcz Was odstręcza, rzuca obleśne teksty, klepie po tyłku, łapie Was za krocze, jak byście się czuli? To teraz pomyślcie o Waszych córkach, siostrach i żonach.
Przemoc o podtekście seksualnym ma dalekosiężne i niszczące następstwa. Niedostrzeganie przez dorosłych przemocy jest odczytywane przez młodych jako zgoda, i podtrzymuje kulturę gwałtu. Chłopcy przekonują się, że górują nad dziewczynkami. Zachowania o podtekście seksualnym nie spotykają się z należytym sprzeciwem otoczenia. Dziewczynki często słyszą od nauczycieli: „Tak było zawsze, to zupełnie naturalne!” Musisz się przyzwyczaić- tak już w życiu będzie „Chłopcy tak sobie żartują”. Często też mogą usłyszeć, że to naturalny element relacji między kobietą, a mężczyzną. Naturalny, a więc stały. Czyli zapowiadający późniejsze relacje między kobietą, a mężczyzną. W napastowaniu seksualnym można dostrzec zapowiedź przemocy domowej, przemocy wobec kobiet w życiu rodzinnym i społecznym.
Warto podkreślić, że przemoc seksualna jest ciągle ignorowana w szkole. A przecież jest to miejsce prewencji, wychowania i kształtowania nowych pokoleń. Ciągle wiele szkól zaprzecza istnieniu przemocy w szkole i nie widzi potrzeby działań, zamiatając problem pod dywan.

Tato, Mamo – chcesz, by Twoja córka wyrosła na kobietę świadomą swojej wartości, szanująca i lubiąca swoje ciało, ciesząca się swoją kobiecością? Chcesz by umiała stawiać jasne granice, gdy znajdzie się w dwuznacznej sytuacji? Chcesz by żyła w kulturze, gdzie każdy człowiek ma prawo do poszanowania swojej godności i cielesności? Reaguj ! Nie pozwól by Twoja córka stała się ofiarą agresji seksualnej. Żądaj w szkole reakcji nauczycieli i odpowiedniej profilaktyki.

Powiat Słupski mówi głośno NIE, każdej formie przemocy.
Fundacja „Lokalsi”, „Kobiecy Słupsk” i Centrum Inicjatyw Obywatelskich prowadzą akcję społeczną „Powiedz przemocy NIE”. Do akcji przyłączyli się przede wszystkim mężczyźni. Nasi koledzy, sąsiedzi, samorządowcy i dziennikarze stają przed obiektywem aparatu w spódnicy, jako wyraz sprzeciwu wobec przemocy i napastowaniu kobiet. Jest to początek społecznej debaty na temat praw kobiet. Nasze społeczeństwo głosów kobiet nie chce słuchać. Swoje głosy solidarnie dołączają więc mężczyźni.

To kolejna edycja kampanii społecznej, w którą aktywnie włącza się Słupsk. Symboliczne 16 dni trwania akcji wyznaczają Międzynarodowy Dzień Przeciwko Przemocy Wobec Kobiet, który przypada 25 listopada, a kończy – Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka obchodzony 10 grudnia.

Przemoc karmi się milczeniem – reaguj!

Podmioty i placówki udzielające pomocy ofiarom przestępstw:

1.Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Słupsku, ul. Słoneczna 15D
Sekretariat Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie –
tel. 59 81 42 801, 59 81 42 802,
Kontakt telefoniczny od poniedziałku do piątku w godzinach 7.30-15.30

2. Punkt Interwencji Kryzysowej i Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie PIKBAZA,

Adres: ul. Jana Pawła II 1 lok. 604-607 (VI piętro)
Godziny pracy: w dni powszednie 7.30-20.00, w soboty 8.00-13.00
Tel. 59 841 40 46, 690 489 646 czynny poza godzinami pracy punktu
E-mail: interwencja.kryzysowa@mopr.slupsk.pl

3. Oddział Stowarzyszenia INTERIOS w Słupsku – bezpłatna pomoc psychologiczna, prawna. Siedziba: Słupsk, ul. Jana Pawła II 1 lok. 714 (VII piętro), tel. 690 489 658, e-mail: slupsk@interios.org.pl

4. Zespół do spraw poradnictwa specjalistycznego działający w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie– wsparcie psychologiczne – psycholodzy: Jakub Wasz, Klaudia Kołacz – tel. 59 88142818

5.Psychologiczna Poradnia Rodzinna z Mieszkaniem Terapeutycznym – Siedziba: Słupsk, ul. Tuwima 34 (I piętro), tel. 697 706 791

Godziny pracy poradni:

poniedziałek – 8.00 – 18.00
wtorek – środa – czwartek – 8.00 – 16.00
piątek – 8.00 – 15.00

6. Ośrodek Rozwoju Dziecka i Rodziny „Port” – wsparcie psychologiczne i terapeutyczne. Siedziba: Słupsk, ul. Wojska Polskiego 2/6, tel. 501 038 560.

7.Telefony zaufania:

Policyjny Telefon Zaufania „Crime-Stoppers”
Tel: 59 848-01-11 (całodobowo)

Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „NIEBIESKA LINIA”
Tel: 22 668-70-00, godziny: 12.00-18.00

Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży
Tel: 116-111 (bezpłatny), godziny: poniedziałek-niedziela 12.00-02.00

Kryzysowy Telefon Zaufania dla osób dorosłych
Tel: 116-123 (bezpłatny)

Telefon zaufania dla osób starszych, samotnych, tel: 22 635-09-54

8. Poradnia Psychologiczno-Psychoterapeutyczną dla Dzieci i Młodzieży
mieszcząca się w Słupsku przy ul. Tuwima 34:

tel. 59 307 07 37 (centrala), telefon do terapeuty środowiskowego: 574 700 599

Więcej informacji na stronie: http://www.psychiatria-slupsk.pl/pl/page/szpital/pppdm.html

 

 

- reklama -

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here