Szukając spokoju i bezpieczeństwa, z Ukrainy do Polski przybyły przede wszystkim mamy z dziećmi. W tej wyjątkowo trudnej sytuacji staramy się zapewnić naszym gościom komfort psychiczny i fizyczny. Ucieczka z kraju, strach, niepokój towarzyszą wszystkim mieszkańcom Ukrainy, ale jeszcze większy dyskomfort mogą odczuwać dzieci. Ci najmłodsi potrzebują szczególnej pomocy w adaptacji do nowych warunków, a zatem szczególnie pomocne mogą okazać się miejsca, które dadzą im nie tylko możliwość zabawy, nauki, ale również pozwolą na integrację z polskimi dziećmi.
Takich miejsc na mapie Słupska jest kilka, m. in. w Muzeum Pomorza Środkowego czy Hufcu ZHP. Zupełnie nową propozycję przygotowali dla ukraińskich i polskich dzieci wolontariusze na co dzień związani z Fundacją „Lokalsi”. Dzięki użyczeniu przez Caritas budynku na ten cel powstała „Tramwajowa Świetlica”, która w swoje progi zaprasza nie tylko dzieci.
– Pomysł na taką świetlicę powstał jeszcze przed wybuchem wojny. Słupsk jest miastem, do którego przyjeżdżają obcokrajowcy w celach zarobkowych. Mieszkają więc już u nas całe rodziny, a dzieci uczęszczają do polskich szkół. Od jakiegoś czasu docierały do nas informacje o ich problemach z integracją. Duża bowiem jest różnica między asymilacją i integracją. Dzieci nawet w środowisku rówieśników szkolnych czuły się izolowane, a problemy z komunikacją i różnicami obyczajowymi stawiały dość wysoki mur. O rozwiązania tych problemów zapytałyśmy każdą ze słupskich szkół. Odpowiedź w kilku zdaniach otrzymałyśmy tylko z dwóch. Dlatego też wymyśliłyśmy miejsce, które będzie przyjazne nie tylko dzieciom obcych narodowości, ale które przede wszystkim postawi na integrację z dziećmi polskimi. Wojna realizację tego pomysłu przyspieszyła. Otrzymane w użytkowanie pomieszczenia wymagały małego remontu. Tu przyszli z pomocą mieszkańcy miasta i firmy. Otrzymaliśmy materiały, ale również wiele przedmiotów potrzebnych do funkcjonowania tego miejsca. Pojawili się też wolontariusze, którzy poświęcili swój czas i wykonali wszystkie prace. Cała ta historia przywraca wiarę w ludzi – mówi Urszula Markowska, wiceprezeska Fundacji „Lokalsi”.
– Do naszej świetlicy zapraszamy nie tylko dzieci. Mogą tu miło spędzić czas również mamy, które przy okazji chętnie skorzystają z pomocy naszej psycholożki . Ona sama jest uchodźczynią wojenną i bardzo chce pomagać rodakom. Ważne jest to, że te rozmowy mogą odbywać się w ich ojczystym języku, co pozwala im czuć się swobodniej. Świetlica ma dwie duże sale – jedną dla młodszych, a drugą dla starszych dzieci. Do dyspozycji oddana jest również sala komputerowa i kuchnia. Dzieci uczące się zdalnie mogą w ciszy korzystać z komputerów. Kuchnia zaś daje nam możliwość przygotowania choćby małego posiłku dla naszych gości. Dla nas dodatkową i największą pomocą oprócz wolontariuszy są panie z Caritasu Mariackiego, które bardzo zaangażowały się w pomoc i są cudownymi babciami dla naszych podopiecznych. Tramwajową Świetlicę tworzą wspaniali i pełni ciepła ludzie, a dla dzieci w tym położeniu to najlepszy prezent – podkreśla Beata Kątnik, współzałożycielka świetlicy.
Tramwajowa Świetlica to również miejsce, w którym języka obcego uczą się dorośli – Polacy uczą się języka ukraińskiego. Pomysł na takie zajęcia zainicjował Mateusz Marecki. Takie zajęcia są potrzebne zarówno nauczycielom, jak i wszystkim tym, którzy pracują z uchodźcami. Powoli tworzy się również grupa osób, które chcą uczyć się języka polskiego, co – jak wiemy -potrzebne jest w pełnym zaistnieniu na rynku pracy.
Trzeba podkreślić, że każde takie oddolne działanie to przede wszystkim ciągły niedobór finansowy. Założycielki nieustannie szukają wsparcia, choćby na opłacenie rachunków czy dożywienie dzieci. Posiłkują się datkami od firm i mieszkańców.
O to miejsce, będące bardzo ważnym punktem na mapie Słupska, z pewnością warto zawalczyć.
Każdy, kto chce wesprzeć Tramwajową Świetlicę, może wpłacić pieniądze na konto Fundacji „Lokalsi” z dopiskiem „Wsparcie dla Tramwajowej Świetlicy”, lub wesprzeć ją inną formą pomocy.
TRAMWAJOWA ŚWIETLICA
- Ojca Pio 2 , Słupsk
telefon kontaktowy
600 766 983
numer konta do wpłat
41 1020 4900 0000 8102 3426 7768
